• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Siostrzane dusze
    • Among the dead
    • calaja
    • InnaM
    • karotka
    • Lupus
    • Malena
    • Myje Gary
    • Rybniczanka
    • serducho
    • verqa
    • xyz

and i know, i know, it jst feels like...

Lekcje gitary jakoś idą. Chciałabym tak po prostu się obudzić i umieć zagrać co tylko mi podsunie pod nos Joe. Spojrzeć tak na kartkę i zagrać ową piosenkę. Cóż, nic łatwo nie przychodzi, prawda? Wkurza mnie trochę Ryan, który nie ma cierpliwości by nas uczyć. Tłumaczy wieki, a ja i tak nie załapuje. Myślałam, że jestem po prostu ciemna. Okazało się, że on po prostu nie potrafi uczyć. Ally wytłumaczył mi całe moje zaległości w ciągu 15minut. Załapałam wszystko od razu. Może i ma się za Boga gitary, ale w cholere, on na serio wie o czym gada! Znowu obudził we mnie miłość do gitary.

Patrzę na słońce za oknem... brakuje mi. Przyjaciela. Kogoś kto by tylko spojrzał i zrozumiał. Wszystko. Ten smutek w oczach, nawet kiedy się śmieję. Kogoś kto zapytałby "wszystko wporządku?" nie tylko po to, bo tak wypada powiedzieć. Cóż... życie. 

Tęsknie za Ruairim. Tamtym przyjacielem. Kolejny który się zmienił. Ciężko mi z tym... bo dopiero teraz sobie uświadomiłam ile czasu razem spędzaliśmy. Ile rzeczy razem robiliśmy. Teraz ma Paule i życzę im szczęścia. Z nią będzie mu lepiej. Ja nigdy nie byłam w nim ślepo zakochana. Mam za silny charakter, dla wielu facetów. On nie szuka przyjaciółki, on szuka dziewczyny. Znalazł. To słodka duszyczka. Świrnięta. Lubię ją. Chciałabym tylko, żeby on przestał się dąsać o wszystko. Ale cóż... dla niego nasza przyjaźń nie znaczyła tyle co dla mnie. Dla niego od początku była to obietnica czegoś więcej. Czegoś, czego ja nie jestem w stanie mu dać. heh...

Do panicza J. już kompletnie nie mam siły. Czasem myślę o nim. Naprzykład kiedy Ally pokazuje mi zdjęcie które przed chwilą dostał od swojej dziewczyny i przez przypadek zauważam wiadomości od Jasona. Heh... Przechodzi już. Lecz wiem doskonale, że do końca nie przejdzie przez dłuuugi czas. Do póki znowu do kogoś czegoś nie poczuję. A na to nie zapowiada się za szybko...

*

Still a little bit of your ghost your weakness
Still a little bit of your face i haven't kissed
You slip a little closer each day, yet I can't say what's goin' on.

Stones taught me to fly
Love tought me to lie
Life tought me to die
So its not hard to fall when you float like a cannonball

Still a little bit of your song in my ear
Still a little bit of your words I long o hear...

 

 

 

04 kwietnia 2006   Komentarze (9)
Nadzieja.
04 kwietnia 2006 o 21:49
kocham gitarę a juz szczególnnie moją :)
niczego innego pokochać nie umiem.
juz.
moze tak ma być? he?

pozdrawiam
Aś. :*
zagubiona_dusza
04 kwietnia 2006 o 21:26
A mnie nie ma kto nauczyc grac...
zagubiona_dusza
04 kwietnia 2006 o 21:26
A mnie nie ma kto nauczyc grac...
death_world_
04 kwietnia 2006 o 20:41
uwielbiam gitare..sama chciałam też się nauczyć, ale narazie czasu nie mam:PP..ale Tobie życzę powodzenia..mam nadzieje, ze kiedys sie spotkamy i zagrasz mi cos..mi i madell:D..hmm ludzie się zmieniają..może on sobie uświadomi, że mu Cie brakuje, a może nie..jesli nie to znaczy ze nie był twoim przyjacielem..tylko kolegą z którym można się powygłupiać..i nie tylko..a J sie nie przejmuj..bedzie co ma być:))
black.rainbow
04 kwietnia 2006 o 20:29
A dziękuję, dziękuję. Nie pozostaję dłużna-> :)
czarna-róża => black.rainbow
04 kwietnia 2006 o 19:58
uśmiecham się :] specjalnie dla ciebie :]
black.rainbow
04 kwietnia 2006 o 19:55
Ale sama myśl, że oni są jest pocieszająca. Usmiechnij się!
czarna-róża => black.rainbow
04 kwietnia 2006 o 19:48
Owen i Conor są daleko... spotkam się z nimi pewnie dopiero w wakacje :(
black.rainbow
04 kwietnia 2006 o 19:34
Ja bardzo lubię słuchać jak ktoś gra na gitarze. Można mnie na gitare zbajerować;) Zamawiam u Ciebie jakąs piosenkę:)
Przyjaciel hm. A Owen i Conor?
Wiesz, zauwazyłam ,ze ostatnio to przyjaciół nieco brakuje. Chyba sie ulotnili za bardzo. Gdzies sobie poszli. Trzymaj sie mocno. I nie mysl tam o tym panu paniczu, ksiezniczko;)

Dodaj komentarz

Czarna-roza | Blogi