Baby Boy chce więcej, a niech idzie w cholere......
Pojechałam z matulą odebrać braciaka z Kick Boxingu. Ja to nic nie myślę, przecież trener jest ojcem Pięknisia. A piękniś to kumpel Daniela, który się uwziął. Ale cóż... siedzę sobię i czekam na mojego braciszka. W normalnym długim sweterku (ostatnio cholerine modne w tym sezonie, ale w tej dziurze chyba raczej nie patrzą na modę) i obserwoałam laski które przyszły na trening dla starszych, porozbierane, żadna nie ubrana w dobrym guście. I wtedy w moją stronę zaczęła zmierzać grupa chłopaków. 2 i 1rok. Tych z 2wszystkich znam, bo Eithen kiedyś się we mnie bujał (młodsi mają do mnie słabość). Oczywiście jak zwykle, Yes Daniel. Jeden z nich klapnął obok mnie.
"Daniel to przemyślał i chciałby się z tobą zejść".
Zejść? My nigdy razem nie byliśmy! I nie będziemy.
"Tell him to go and screw himself" czyli niech idzie w cholere, albo dokładniej tłumacząc nich idzie i się sam bzyknie. Char powiedziała mi juz dawno, że ten tekst najlepiej działa na chłopaków. Noela nie raz nim wkurwiłam. Co ja lalka jestem? Nagle znowu mu się zachciało i ja jak piesek wrócę? To ja się nim bawiłam, teraz niech mnie na kolankach błaga. Osin podłapał tekst i od razu odpalił "a on cię bzyknął?". "W swoich marzeniach". Zaraz potem poleciał za kumplami. Kiedy wychodziłam z moim braciakiem, zaczęli znowu gwizdać i się drzeć. Co za debile, moja matka siedziała niedaleko w samochodzie z otwartym oknem (na szczęscie za daleko by dokładnie słyszeć o co chodzi). Oni, że on chce znowu, takie ciałko to by każdy chciał -Steven, Jason, czy jak on tam, syn trenera, Piękniś. Powtórzyłam, żemu mu przekazali iż może sam się obmacać. Wsiadłam do samochodu i zaczęły się pytania, czego oni chcieli, czy mi jakąś przykroś sprawili. Wybuchnęłam śmiechem, to tylko dupki.
Swoją drogą... jednak chłoptasiowi się na prawdę podobało. I ciągle jest zabawką w mojej ręce. Ale po dzisiejszym zachowaniu... niech sobie pomarzy o jakiej kolwiek formie bliskości fizycznej ze mną. Chłopak dopiero zrozumie co stracił.
Dodaj komentarz