dis time sum1 pls cum n rescue me...
Suka. Tak, straszna suka ze mnie. Odbija mi już kompletnie na pukncie Ruairiego. Nie mogę się powstrzymać. Kiedy go widzę, mam ochotę się do niego przytulić, poczuć jego dotyk na mojej skórze. Kiedy razem się śmiejemy ogarnia mnie takie przyjemne ciepło. Jutro pieczemy razem ciasteczka czekoladowe xD Kazałam mu kupić czekoladę i tak gadaliśmy przez pół godziny jaką czekoladę kupić. Wczorajszy wieczór także spędziliśmy bardzo przyjemnie. Nawet jeśli był zmęczony po pracy. Ale przyszedł, tak jak obiecał. I pachniał ślicznie i miałam ochotę wtulić się w niego i mu to powiedzieć. Poczuć się jak mała dziewczynka, jak wtedy w autobusie. Ale była z nami Hanna i pilnowała bym za bardzo się do niego nie zbliżyła. Oczywiście ciągle nam dogryzała, o tym jak to się pieprzyliśmy w autbusie itp. itd. On był za bardzo zmęczony by w ogóle zrozumieć co ona mówi. Tylko patrzył na mnie słodko i się uśmiechał. Tak nieśmiało, tak... w jego sposób. Hanna co chwilę ściągała mnie na ziemię.
Wiem iż możliwe jest iż pragnę go bo pragnie go także Paula. Dlatego, że wszyscy mówią o tym jak oni są w sobie zakochani. Ja jestem suką w całym tym równaniu. Wiem, że dziewczyny chcą dać mi do zrozumienia, że mam się trzymać od niego z daleka. Wiem, że mają rację.
"bo widzisz, Paula jest nieśmiała, nie poprosi go o chodzenie. On nie zrobi pierwszego ruchu. Więc oni się bawią w takie nieśmiałe flirty. Z wami to wszystko jest w prost. Rzucacie się na siebie i gwałcicie. Nie ma żadnych nieśmiałych zagrywek..."
No właśnie... gdyby ją kochał, nie bawił by się ze mną. On nawet się nie przejął kiedy uciekła z łzami w oczach (ja się dopiero dzisiaj dowiedziałam). Cholerne trójkąty... najgorsze jest to, że już postanowiłam. Chcę go mieć. Przynajmniej na jeden wieczór. Myślę o nim inaczej niż kiedyś. Nawet pan Florysław go lubi. Przy nikim innym nie jest tak spokojny. A Ruairiemu położył się na kolanach i pozwolił się podrapać za uszkami. Heh...
Mówiłam, że w piątek planujemy u niego z dziewczynami nocować? Ciekawie będzie...
Tej, spać spokojnie!
Ściskam:*
Dodaj komentarz