• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Siostrzane dusze
    • Among the dead
    • calaja
    • InnaM
    • karotka
    • Lupus
    • Malena
    • Myje Gary
    • Rybniczanka
    • serducho
    • verqa
    • xyz

it's all good.

Studia...okres dojrzewania, szukania prawdziwego ja. Okres także braku czasu. Jak nie biegne na zajęcia, do biblioteki, na spotkanie z koleżankami lub z moją ześwirowana klasą, to biegiem do domu do kofanie.

Przebrnęliśmy przez ten kryzys. Bo inaczej tego nie da się określić. Niby to było takie nic, ale była noc kiedy płakałam w jego ramionach, a on tulił i widziałam, że on też boi się mnie stracić.
Teraz już dobrze. Już nie świruję. Choć jeszcze o całej tej sytuacji nie zapomniałam.

Czasem małe sprzeczki, o małe pierdoły. Ale inaczej się chyba nie da?

Rocznica, dwa lata...Kolacja przy świecach w naszej ulubionej restauracji Koh. No jedna rzecz nie wyszła. A mianowicie zamawianie czegoś co nie wiem czy jest. A więc dostałam danie z ogona krowy i myślałam, że się załamię xD Coś tam mięsa wydłubałam z kupy tłuszczu, sos orzechowy był wspaniały, tak samo kokosowy ryż i szpinakowy jogurtowy sos. Tylko ta masa tłuszczu! Fe :P

A diabelskie szepty, że może on z inną, że może... Uciszam. Gorącą kąpielą, snem w jego ramionach, spacerami.

Jest dobrze.

23 listopada 2008   Komentarze (4)
JaJunior
25 listopada 2013 o 18:00
zapraszam na ciekawy blog dla przedszkola
JaJunior
25 listopada 2013 o 17:59
i oby było tak dalej :)
grainne
25 listopada 2008 o 22:23
I niech będzie. Dobrze Cię czytać :)
innam
23 listopada 2008 o 14:07
I sielanka trwa ;)

Dodaj komentarz

Czarna-roza | Blogi