• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Siostrzane dusze
    • Among the dead
    • calaja
    • InnaM
    • karotka
    • Lupus
    • Malena
    • Myje Gary
    • Rybniczanka
    • serducho
    • verqa
    • xyz

jak pies...

Teraz spokojnie mogę iść i skoczyć z mostu... Kofana nie przyjeżdża w tym roku... Jedyny punkt wakacji przez który chciało mi się uśmiechać. Reszta to praca, praca i praca. No i moje kofanie... Tylko, że Króliczek nie pisze... Próbuję go sama tłumaczyć, ale już mam dosyć. Za bardzo tęsknie. Wczoraj łzy z jego powodu... dzisiaj bo madelle nie przyjedzie. Nic mi się nie chce... Czuję się jak pies, który tęskni za panem. Dziewczyny chcą jechać na dyskoteke w przyszłym tygodniu. Mi się nie chce... Nie chce stroić, nie chce tańczyć. Przesiedzę całą noc z przyjaciółmi Oisina, co spowoduje, że jeszcze bardziej będę tęsknić. Nie wiem, czy po prostu nie zostanę w domu. Choć z drugiej strony, trzeba się rozerwać, no nie? Heh... czas pokaże. Dziewczyny mnie namawiają. Ale Hanna głównie dlatego, że z Mathew chce się spotkać i go poznać. Cieszę się, że udało mi się ich spiknąć i jeśli Mathew użyje swojego czaru, to może coś z tego będzie. Ale ta laska już mnie mocno zaczyna wkurzać. Traktuje ich z góry. Kiedy o nich mówię, to słucha jakby jej się nie chciało (więc już przestałam). Oświadczyła mi, że nigdzie z TYMI ludźmi nie będzie jeździć, bo oni jej wiszą. Kiedy jej przypomniałam co powiedziała, oświadczyła, że obchodzi ją tylko Mathew, reszta jej w ogóle nie obchodzi. No to się panienka pomyliła, dla Mathew przyjaciele to wszystko, tak jak i dla Oisina. Więc... więc obawiam się, że potraktuje ją jak panienke na 5minut... Ale już nic nie mówię, już się o to mało nie pokłóciłyśmy. Ostatnio jej o niczym nie mówię... jeśli coś do albo Joanne, Lisie albo mojemu skarbowi. Albo... Mathew. Bardzo mi pomógł tą rozmową o Oisinie... Wspaniałych ma przyjaciół, tyle wam powiem :]

Heh... tęsknie... z każdym dniem co raz bardziej.

 

02 czerwca 2006   Komentarze (2)
black.rainbow
03 czerwca 2006 o 10:45
Dorze, że masz przyjaciół:) a z tą Twoją koleżanką to poczekaj aż bieg wydarzeń się sam sobie potoczy..
I może jednak idź na tą dyskotekę? Pobaw się trochę:)
death_world_
02 czerwca 2006 o 21:44
eh..nie lubie takich ludzi..co traktują innych z góry..będzie dobrze..niedługo wróci:))

Dodaj komentarz

Czarna-roza | Blogi