• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Siostrzane dusze
    • Among the dead
    • calaja
    • InnaM
    • karotka
    • Lupus
    • Malena
    • Myje Gary
    • Rybniczanka
    • serducho
    • verqa
    • xyz

Kocham cię jak Irlandię!

Świętego Patryka. Myślałam, iż ten dzień będzie do dupy. Bo jakże to tak, dzień pijaństwa, bicia rekordów w piciu piwa, szaleństwa i robienia wszystkiego co zabrania kościół w dzień w końću święty!, jakże to tak w pracy go spędzać? Ale było śmiesznie, przyjemnie no i kasiorka do kieszonki wpłynie bo płacą podwójnie. Trochę sie mikuś naśmiała, trochę nawkurzała, troche myślała. Jak to mikuś =D 

Wiecie, co sobie pomyślałam? Jeśli będę miała męża irlandczyka, chciałabym by mi w dniu ślubu/zaręczyn/inne (niepotrzebne skreślić) powiedział "kocham cię jak Irlandię". Wtedy byłabym już cała jego. :D Ach, powalona romantyczka ze mnie...

Orla chyba nadal nie do końca rozumie dlaczego po jej pytaniu "chodzisz z Jasonem?" dostałam ataku histerycznego śmiechu. Może to przez tą wódkę z red bullem, ale raczej to dlatego, że już mnie to śmieszy. Get a life!

Zielono mi, wiecie? Tak bardzo, bardzo, bardzo zielono. W czysto irlandzki, koniczynowy sposób.

Jestem z siebie dumna :] Odsunęłam od siebie uczucia do Candy Boya. Nie całkowicie, nie do końca. Ale na to będzie potrzeba tygodni... może nawet miesięcy. Teraz jest dobrze :] Myślę o nim, ale nie tak strasznie często. Śni mi się, ale już nie tak jak kiedyś. Hmm... nie wiem jak długo jeszcze powinna trwać ta przerwa. Planowałam do poniedziałku, tydzień to i tak dużo. Madelle aka Neila twierdzi, że to za krótko. Jak myślicie? Ja po prostu tęsknie... nie obsesyjnie i romantycznie, tyko... tęsknie za przyjacielem. Za rozmowami o niczym, śmiechu z niczego. Nie chcę by się ode mnie odsunął. Jak myślicie? Jak długo jeszcze powinna trwać ta terapia?

Łóżeczko czeka i Weronika postanawia umrzeć. To już siódma noc podczas której jestem grzeczna. Rzadnych smsów od 4nad ranem o treści czysto erotycznej. Żadnego wzdychania po jego słodkich smsach. Wróciłam do normy. Patrzę na jego zdjęcia i już nie czuje tego czegoś. Szybka jestem wiem... ale w końcu mam wprawe :] 

 

18 marca 2006   Komentarze (4)
zagubiona_dusza
18 marca 2006 o 17:06
Zielony to kolor nadziei;) Czyli... pozytywnie;)

Dawno tu nie zagladalam, ale widze, ze juz wszystko ok;)

Buziaki:*
nataolsza
18 marca 2006 o 13:13
No to przynajmniej poznajesz zalety tej \'szybkości\'... :D
black.rainbow
18 marca 2006 o 11:48
No to wspaniale:)
I chyba madelle ma racje.
;*
Lets
18 marca 2006 o 00:52
znaczy się - Irlandia fajna jest, a pornuchy minęły ? :DDD

Dodaj komentarz

Czarna-roza | Blogi