little secret...
It might not be the right time
I might not be the right one
But there's something about us I want to say
Cause there's something between us anyway
I might not be the right one
It might not be the right time
But there's something about us I've got to do
Some kind of secret I will share with you
I need you more than anything in my life
I want you more than anything in my life
I'll miss you more than anyone in my life
I love you more than anyone in my life
(Daft Punk)
Zeszły weekend... jak z marzenia. Piątek zmęczona po pracy i klejąca się weszłam pod prysznic. Zadzwoniła komórka, umówiliśmy się za pół godziny, na 10min. Późno już było, pewnie zmęczony podróżą wolałby iść jak najszybciej do łóżka. Szybka przejażdżka samochodem, lub może ciepła herbata u mnie w kuchni? Skończyło się, że został do 2nad ranem. Leżałam w niego wtulona, oglądając głupoty w telewizji w środku nocy.. Ale to nie to było ważne, tylko jego ciepło, zapach, oplatające mnie ramiona. Najszczęśliwsze chwile w moim życiu... Rok razem, najwspanialszy rok, jaki mógł się wydażyć i jak obiecał, będzie ich jeszcze wiele więcej :D
W sobotę boskie chwile w łóżku, kiedy chata była wolna. Wieczorem kolacja. Kiecka a la długi swetr, rajstopki w panterke i czarne kozaki. Do tego idealna, bezowa torebka. Wow kiedy wysiadłam z samochodu, głęboki pocałunek na środku parkingu, na środku miasta. Coś kompletnie nie w jego stylu. Potem kolacja i kino...American Gangster genialny!A fakt, że zobaczyłam go z nim, polepszył jeszcze posmak po filmie...
Raj...
Dodaj komentarz