• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Siostrzane dusze
    • Among the dead
    • calaja
    • InnaM
    • karotka
    • Lupus
    • Malena
    • Myje Gary
    • Rybniczanka
    • serducho
    • verqa
    • xyz

Popierdoliło mnie chyba...(przepraszam za...

W oddali leci Natasha St. Pier. Śmieję się do świata, do śpiącego słońca i czuwającego księżyca. Bo czym tu się martwić? Tym, że Hanna chcę zemsty, a mnie to wisi? I wcale nie mam ochoty zgrywać zimnej suki? Cóż... nie oczekuję, że przeczytacię notkę pod spodem. A co dopiero, że ją zrozumiecie! Normalnie i krótko pisząc, były mojej najlepszej kumpeli, podwala się do mnie. Zerwali ze sobą w zeszłą niedziele. Hanna jest przekonana, że on z nią zerwał by tylko móc startować do mnie (biorąc pod uwagę, iż podwalał się do mnie jeszcze kiedy chodzili, potrafię się z nią zgodzić). To nie ułatwia sprawy. Nie kochane, oczywiście, że się z nim nie umówię. Oczywiście, że nie będę się z nim lizać. Tylko nie widzę sensu w tym całym planie Hanny, żebym się z nim umówiła i żebyśmy się na spotkaniu pojawiły razem. Idiotyzm. Może i się speszy i ucieknie, ale potem napisze i zapyta czy nie moglibyśmy się spotkać sami. Będzie strasznie głupia sytuacjia, która i może będzie bawić Hanne, ale mnie nie. Bo ja nie lubię się bawić jak małe dzieci. Ale co ja mogę zrobić? Ona ode mnie wręcz oczekuje, że zrobię tak jak ona zaplanowała. I tak z już nie jest to sprawa pomiędzy mną i Danielem, a pomiędzy nią a nim. Again... Po co ja jej mówiłam? Trudno, nie opłakujmy śmierci kozła, za nim jeszcze wpadł pod pociąg. Ta notka tak trochę dla wyjaśnienia...

Dezintegracjo ja nigdy nie powiedziałam, że mężczyźni są skomplikowani. Tak naprawdę, to jesteście bardzo prości. Daniela ruch przejżałam, jeszcze za nim do mnie napisał. Z wielu da się czytać jak z książki... z innych, także jak z książki, ale w innym języku :] To my kobiety jesteśmy skomplikowane, szukamy czegoś czego nie ma, komplikujemy wszystko jak tylko się da.

Co do zdjęć Noela, to nie mam nowych. Są to tylko te stare, które znajdziecie gdzieś w Archiwum. Te z nagród G.A.A. Więc Paulinko kofana, jeśli go jesce nie dostałaś do chętnie prześle :] tylko upewnij się, że go jeszcze nie widziałaś. A może przez gg ci pośle? W takim lub innym razie, zgłoś się :] do okienka numer 666 :P Córy Diabła (sasasasasa, powaliło mnie).

28 listopada 2005   Komentarze (6)
monia
28 listopada 2005 o 23:18
ten plan to seryjnie jakiś troszeczkę zryty... Kurde nic Ci konkretnego nie napiszę...:/ bo nie mam weny... wogóle ostatnio nigdy nie gadam na temat... spać mi się chce... :/ ech... dobranoc kochana :*
calaja
28 listopada 2005 o 22:54
beznadziejny plan! Nie no, przecież Twojej koleżance to nic nie da. Będzie wyglądało na to, że myśli o nim ciągle, skoro ją to bawi i zaplanowała to. Dziecinada!
Nie zazdroszczę. Najgorsze, że człowiek sobie po prostu żyje i po prostu jest, aż tu nagle znajduje się w jakiejś pokopanej sytuacji zupełnie nic nie robiąc i nie ze swojej winy, chore, nie?
First_Sirius_Lady
28 listopada 2005 o 21:25
Ja kiedyś czytałam nawet taki text, w którym mężczyźni przyznawali się, że są prości ...
dezintegracja
28 listopada 2005 o 19:04
nie lubię mało skomplikowanych ludzi, zalatuje od nich nudą, najlepiej ich unikać, żeby się czasem nie zarazić. Nie szufladkowałbym tego na płcie, chociaż fakt faktem, że większość facetów upraszcza swoje życie do granic możliwości, a może raczej nie przejmuje się pierdołami, a to są dwie różne sprawy, choć wyglądają podobnie. :)
Co do planu no cóż, sam uwielbiam prowokacje więc niby jestem za, ale jednak coś mi nie pasuje... Sama sobie oceń czy będziesz czuła satysfakcję czy raczej niesmak. Chętnie bym sobie też czasem pobredził na gadu, więc jakby co walnij jakimś tekstem egzystencjalnym;) 8689080
Paulaaa
28 listopada 2005 o 16:02
Hm, szczerze, to trochę głupi ten plan. Nic się nie wyjaśni, nic się nie skończy, będzie chwilowa cisza, a później bajeczka od początku leci... Więc, moim zdaniem, to nei ma sensu...
Czy chłopcy są prosci? Hm, nie wszyscy, zapewniam, że nie kazdy. Znam takich, którzy bardziej komplikują ode mnie, a to już jest coś wielkiego, bo ja wszysttko cholernie komplikuję i chociażby daliby mi czerwoną, zamiast niebieskiej kartki, ja zrobię wielką kłótnię, bo przecież to jest problem;] Dziwna jestem, wiem.
No, ale co do płci męskiej... to tak mi się wydaje, że trzeba ich jednak zrozumieć, bo to, ze są stuknięci, itd, to tylko i wyłącznie nasza wina, po prawda jest taka, ze to my im psujemy psychiki;d ale taka nasza rola;):P
A co do zdjęcia Noela, to może i jakieś widziałam, wertując Twojego bloga, od początku do konca, ale co mi tam - przeslesz raz jeszcze najwyżej:P P Odezwe się na gadu, jak tylko będę, czyli najprawdopodobniej w piątek/sobotę, bo mam cholll
Inesss
28 listopada 2005 o 09:11
Moim zdaniem to nie powinnaś robić nic wbrew sobie.. po co masz wykonywac ten plan jesli Tobie się to nie podoba?? W sumie nie znam calej sytuacji ale sam w sobie plan jest hmmm... trochę dziwny.....
zgadzam się z tym że mezczyżni sa prości...:) a kobiety komplikuję zeby nudno nie było:):) taka natura

Dodaj komentarz

Czarna-roza | Blogi