tęsknota nademną szeleszczy... trąca mnie...
Heh... kolejny dzień bez niego... dziewczyny wątpią iż wytrzymam 6tygodni bez faceta. Lecz prawda jest taka, że ja nie tęsknie tak ogólnie za dotykiem, za pocałunkami. Tęsknie za nim. Za jego śmiechem, za sposobem z jakim na mnie patrzy. Za pocałunkami we włosy. Za uśmiechem. Za smsami na dobranoc. Za nim... (głęboki oddech) Przyzwyczaję się... Dam radę.. jakoś...
uhhh... zła jestem na to wszystko :///
Dodaj komentarz