• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Siostrzane dusze
    • Among the dead
    • calaja
    • InnaM
    • karotka
    • Lupus
    • Malena
    • Myje Gary
    • Rybniczanka
    • serducho
    • verqa
    • xyz

zaprowadź mnie tam, gdzie nie słychać...

Ostatniego piątku wolę raczej nie pamiętać... i o nim nie mówić. Były chwile kiedy usta się śmiały, ciało szalało, umsył był szczęśliwy. Serce... serce chyba też. Były pocałunki, dotyk. Lecz była też chęć otwarcia oczu. Było spojrzenie w kierunku innego. Był dotyk innego podczas pocałunków z Ruairim. Takie delikatne, niewinne głaskanie po nagiej nodze. Od tak... Byłam pijana, a Ruairi dał mi powody by zostawić go w cholere i usiąść na kolanach innemu. Kolejny porządny facet, w momencie w którym porządnego nie chcesz. Pozwolił się przytulić. Rozmawialiśmy, dłuuugo. Ja i Joe. Potem wpadł zazdrosny Ruairi. Skończyło się na tym, że z łzami w oczach leżałam na kanapie w salonie, przykryta Ruairiego bluzą. Przepraszał, tłumaczył się. Lecz był za bardzo pijany. A prosiłam by nie pił... heh... Nie wiem co teraz. Cały wieczór razem, pocałunki dość namiętne... Co będzie to będzie, prawda?

A Paula już zrezygnowała. W 100%. Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Bo ona chciała z nim coś na dłużej. Ja nie wiem czy jestem gotowa na związek... z kim kolwiek.

Do tego pewien 24letni facet się we mnie zakochał. Chce się ze mną spotkać, wie, że możemy być tylko przyjaciółmi. Że z nim nie pójdę do łóżka. Wie... chce tylko mnie bliżej poznać. Coś więcej niż tylko net.... nie wiem moi drodzy, nie wiem czy to dobry pomysł. Sama nie chcę sie z nim spotkać, on za to nie chce się spotkać ze mną i z Joanne...

BIG heh...

07 maja 2006   Komentarze (5)
madry_ptok
15 maja 2006 o 21:16
Jak go nie znasz.. to odradzam.. a wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie klawiatury ;)
Kasiula
10 maja 2006 o 08:11
hej Ty to masz życie. Co do tego 24 latka to gdzie go poznałaś? w necie?. ja bym się troszke bała na twoim miejscu sama się z nim spotkać. Nigdy nie wiadomo co takiemu w głowie. Co do tego piątku jak się on różnił od tego mojego ..:/
Przebaczać można wszystko prócz Zdrady.
Ja nadal jestem nieszczesliwa i nie jestem gotowa na staly zwiazek. Z drugiej stronz ty mozesz sie uwazac za szczesliwa osobe choc z klopotami, ale za to kazdy da sie rozwiazac. Pozdrawiam DLACZEGO NIE ODWIEDZASZ MOJEGO BLOGASKA
black.rainbow
08 maja 2006 o 17:04
nie idź na to spotkanie. a jeśli już musisz, to po prostu umów się z kumpelą i gdyby coś się działo to wtedy odwracasz się na pięcie i odchodzisz.
Ale kurcze biedna jesteś. Żebyś tak wreszcie znalazła Tego Jedynego, buziak;*
Lets
07 maja 2006 o 21:58
kurna, ale tu sie pozmienialo!
zagubiona_dusza
07 maja 2006 o 21:17
Echh to życie życie... :*
Kurcze nigdy nie mogę Cię na gg złapać...

Dodaj komentarz

Czarna-roza | Blogi