• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004

Archiwum 04 września 2006


już nie przechodzą mnie dreszcze... już...

Pierwszy dzień w szkole... Hmm... dziwne uczucia. Z jednej strony brakowało mi tego całego szkolnego zamieszania, z drugiej... Tęskno mi za wakacjami :/ No ale cóż, spowrotem do nauki kochani. Teraz tylko ślęczenie nad książkami i ostre kucie... tak to właśnie mnie czeka przez następne dwa lata. Postanowiłam, że w tym roku koniec z lenistwem i odwalaniem wszystko w ostatniech chwili i od tak, żeby przeszło. O nie, czas zakuwania!!!

Dopiero teraz zauważyłam jak się pozmieniało... Jak bardzo się zmieniłam. Pełno osób zaczęło mnie ściskać choć widzieliśmy się kilka tygodni temu. Z niektórymi w zeszły wekend. W szczególności faceci xD tylu kumpli Mikuś zyskała ;) Z Domem jest jak kiedyś... Dobrzy przyjaciele. Rozumiemy się świetnie. Siedzimy obok siebie na matmie xD Mam na niego dobry wpływ :P zmusiłam go, żeby kontynuował Matmę na najwyższym poziomie ze mną :P Dom i Ally już się zapisują u mnie na korki z matmy xD ludziska, ja jeszcze nie wiem czy sama dam radę :P (dobra dobra, wiadomo, że dam, bo ja matematyczna kujonka jestem :P).

Pierwszy raz jest tak mi dobrze... Mam przyjaciół... wspaniałego chłopaka. Nareszcie czuję się prawdziwie doceniana i potrzebna :)

Tuliłam dzisiaj długo Alliego... Nie które idiotki już zaczynąją szeptać po kątach, że coś nas łączy... Tylko dlatego, że go objęłam i szeptałam mu do ucha... a potem siedzieliśmy razem, jego głowa oparta o moje ramię. Niech se myślą co chcą... Ally przechodzi teraz przez ciężkie chwile, potrzebuje przyjaciółki. Wiem jak to jest... też złamano mi serce. Też mnie porzucono... nie tak dawno.

Jutro spowrotem do tego bałaganu którego zwą szkołą... Mam tylko jedną nadzieję, że zmienię klasę z angielskiego. Bo jeśli znowu będę musiała być z tym samym debilem, to normalnie podetnę się pod kolankami... Nawet moja matka uważa, że ang. z nim to strata czasu. A ona baaaaaaardzo rzadko wyraża się źle o nauczycielach. Facet mnie nie cierpi, ja nie cierpię jego. Koniec opowieści.... zapowiada się ciekawy rok :]

04 września 2006   Komentarze (7)
Czarna-roza | Blogi