dam girl...the things you do..
Humor już lepszy... Już mi wisi co myślą inni. Czy Keara i inne dziewczyny z klasy Oisina uważają, że mi odbiło. Bo Michael jest
*narcyzowaty.
*za badzo pewny siebie
*sarkastyczny do bólu
*poshy
i... uwaga, trzymać się
*biedny.
Nie rozumiem tego ostatniego... KOMPLETNIE nie rozumiem. A wszystko powyżej? To akurat mnie w nim bawiło. Ta jego pewność siebie, ten sarkazm. I nie interesuję mnie opinia innych. O mnie, o facetach z którymi byłam lub będę. Moja decyzja, moje życie.
Wszyscy wiedzą o nas u Michaela w klasie. Śmieszy mnie to. Te podniecenie "OMG!". Życia swojego nie macie? Najbardziej mnie zdziwiła reakcja Lee o której się dowiedziałam od Keary... Najpierw jego udawanie, że nic go nie obchodzi a potem tekst "obiecał mi! obiecał, że on z nią nigdy nic...". Ale oczywiście, nic go nie obchodzę.
Co do artykułu, to mam wysłać jeszcze raz z powodu problemów technicznych. Trzymać kciuki proszę!!!! XD