• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004

Archiwum 17 stycznia 2007


i can feel it coming in the air 2nite...

Życię jest piękne.. wiecie? Nawet jeśli go nie ma od 4dni... Ale przynajmniej w głowię wspomnienie jak mnie tulił w swoich ramionach w ten niedzielny poranek, kiedy całował we włosy i przepraszał... Masował bolący brzuszek xD Kiedy wieczorem całował i dotykał... masował plecy obolałe po pracy. I te codzienne smsy i rozmowy na internecie... Bosh jak ja tęsknie! Ale z drugiej strony tak lepiej... Oboje musimy się uczyć i tak nie mielibyśmy się jak spotykać gdyby był TU, a nie TAM. Optymistą trzeba być :D

being with you touches me more den i can say...

Nie mogę się doczekać 1kwietnia. Ja, Mark, Ally, jego młodsza siora, Owen, Babs, Roisin, Paddy i pełno innych ludzi jedzie na MCR! Wszyscy zatrzymujemy się w tym samym hotelu. Grupa czystych wariatów, pracownicy hotelu z nami oszaleją xD

Ja i Mark i ten sam pokój... to samo łóżko... Jedno jest postanowione xD chyba nie może być lepszego momentu i lepszego miejsca jak 4gwiazdkowy hotel po koncercie jednego z moich najukochańszych zespołów :D Bo już od dawna tego pragnę i to właśnie z nim...

*

Pamiętacie ten artykuł o którym wam mówiłam? Więc ukazał się!!!!!!!!!!! Zmieniła się redaktorka i poprosiła bym jeszcze raz wysłała mój artykół. Moja asystentka (aka matka) wysłała mój śliczny tekst i redaktorka była zachwycona! Więc artykulik się ukazał, a teraz wpadłam jak śliwa w kompot bo trza będzie produkować coś cześciej i przestać być leniem do kwadratu! (wiem... ta to nigdy nie zadowolona xD)

Pozdrawiam cieplutko i przepraszam, że żadko do was zaglądam, ale ostatnio wszystko to czyste szaleństwo! Po egzaminach (podobno nasze wyniki do najgorsze od lat) jadą po nas jak piły mechaniczne. Traaaaaaaaaaaagedia!

:**************************

17 stycznia 2007   Komentarze (4)
Czarna-roza | Blogi