• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004

Archiwum 28 lutego 2007


Mikuś na siłowni, dzień 3.

Tal jak Mikia obiecała, tak się tej obietnicy Mikia trzyma. Jakby nie lało, jakby nie piździło i jak strasznie by się nei chciało nosa pod kocem zakopać, daję na siłownię. Bo wiecie, cholerną satysfakcję daje ten ból w mięśniach, ta myśl, że się jednak dupskiem ruszyło i może w wakacje, będzie się w bikini bosko wyglądało xD

Tym razem na siłce, tylko ja i sami faceci. Aż strach lekko mnie obleciał, bo zazwyczaj są zawszze jakieś babki, a tu nic, tylko tacy sportowcy umięśnieni, na ja cię mamuśku, aż się bać zaczyna. Biegne sobię, biegnę i nagle jeden z chłopaków z mojego roku zadaje mi pytanie

-A ty mała, od kiegy chodzisz z Rodgersem?

Śmiech się pcha na gębę jak tylko o nim myślę, a co dopiero kiedy ktoś o Marka pyta :D

-Listopada. :]

Nagle okrzyk

-To ty jesteś laską naszego Marka?

Więc dziekuję, już nie będą tą laską co tu codziennie przychodzi, tylko będę laską Marka. Taki układ mi pasi, bo z obu rzeczy jestem cholernie dumna, jeśli nie z mojego bycia 'laską Marka' bardziej xD Wszyscy go znają, on zna wszystkich, a tego, że ze sobą chodzimy to byśmy za chiny nie ukryli nawet gdyby nam zależało. Do tego jak się okazało nie tylko ja trąbie całemy światu, że jestem z nim, ale on także lubi się chwalić, żę ma wspaniałą dziewczynę (Polke) xD

Co do Oxegen to chyba jadę. Chyba, bo rodzice jeszcze nie podjeli decyzji. HEH...

 

28 lutego 2007   Komentarze (4)
Czarna-roza | Blogi