u don't know wat it's v bn lik meetin sum1...
Torba nie spakowana, prowiant nie zakupiony, a ja się leniwie i leniwić się mam zamiar jeszcze długo. Nie chce mi się nic. Wiosenne przemęczenie? Wycieczka zapowiada się wspaniała. Błoto, woda, umazane twarze i ciuchy, a potem gitara i szaleństwa po kolacji. Tiaaak... tego nam właśnie teraz trzeba. :D
Kofanie zaskakuje mnie na każdym kroku... Do tego, że on z mózgu ma gąbke już się przyzwyczaiłam, ale ile w tej gąbce się mieści! Ciągle wyskakuje mi z różnymi informacjami, a potem się tak słodko peszy...
"Za dużo mówię"
I po raz pierwszy słyszę to z jego ust. Widać jak bardzo się nasz związek zmienił. Do niedawna, to ja gadałam jak najęta, on mniej. Teraz rozmowy już płynną lekko, otworzył się przedemną i mówi, że tak lepiej... Nikt mu wcześniej nie pokazał, że o uczuciach lepiej mówić. Nie trzymać złości w sobie...
Ciepły wieczór, leci Stereophonics.
"Uwielbiam Stereophonics..."
Oczekuję odpowiedzi, że co? eee tam. Przyzwyczaiłam się do tego z Allym i chłopkami. Metal, rock...
"Ja też..."
"Przypomina mi wakacje... ciepłe powietrze ale o zapachu nadchodzącego deszczu, kiedy ziemia prosi o te kilka kropel deszczu."
".. i dotyk ciepłego deszczu na skórze.."
A ja głupia zaczynam tęsknić jeszcze bardziej...
Pies wydziera się za oknem na listonosza, co te psy mają do listonoszy?! Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć?! A co do szabloniku to jeszcze nie TO, ale znajdę xD Ktoś zna jakieś fajnie stronki z szablonami?
Pozdrawiam cieplutko!xxxxx