• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004

Archiwum 05 stycznia 2005


Przekleństwo przekleństwa...

"Brocząc nogami w kałużach łez,

Nigdy nie odwracasz się w tył.

Nigdy nie patrzysz na twarze kwiatów,

Których płatki brutalnie zraniłeś.

Mnie zraniłeś,

I zostawić chciałeś.

Lecz się zatrułeś,

Trucizną kolców czarnej róży.

Przekleństwem jesteś

I jako przekleństwo zginiesz,

Nigdy nie zaznając smaku spełnionej miłości

W morzu łez swych ofiar..."

 

05 stycznia 2005   Komentarze (1)

Mordercze myśli

Zastanawiam się, co się ze mną dzieje... Znowu mam za dużo czasu na myślenie. Za dużo słów, za dużo myśli, za dużo tematów nie poruszonych... Samotność boli... zabija... myśli mordują... Nie mam jak się wyrwać, za oknem leje, wieje, kolejny zimowy Irlandzki sztorm. Już nie wytrzymuję... Chyba wskoczę pod kocyk, i poczytam książkę... ale już nawet czytać mi się nie chce. Wczoraj miałam kryzys, pytałam sama siebie, czy jestem ładna. A mi się to nie zdaża. Od razu sama na siebie nakrzyczałam, że nie można się wpędzać w kompleksy. Wiecie co, mi się zdaje, że ludzie którzy wariują to albo mają za dużo wolnego czasu, albo za mało... Idę, za nim na serio zwariuję i zacznę pisać o rzeczach nie istotnych.

05 stycznia 2005   Komentarze (1)

krople łez udeżające o szybe...

05 stycznia 2005   Komentarze (1)
Czarna-roza | Blogi