• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004

Archiwum 31 marca 2006


płynę...

...gdzieś na drugi brzeg...

Trzymałam się dobrze. Nie odzywałam się przez dwa dni, jedną noc... Nie zaglądałam na jego profil. Nie myślałam i nie mówiłam o nim. Nie czułam potrzeby. Pewna osoba przekonała mnie jak łatwo można się pomylić co do ludzi... Dziewczyny wmówiły mi, że to dupek. Zapatrzony w siebie. Gwiazdka. Conor, lider zespołu Experimental Shortcuts i najlepszy przyjaciel Owena, wcale taki nie jest... Zaczęło się od zwykłego "hi", skończyło na długiej rozmowie o muzyce, życiu, śmierci. Nie, nie powiem, iż lekarstem na starą miłość jest nowa. Znalezienie facetów którzy pomogą ci przestać myśleć o tamtym facecie, to jest lekrastwo. Potem nowy wielbiciel. Zaraz po zakonczonej rozmowie na MSN, napisał smsa. Chciał zadzwonić. Powiedziałam, że lepiej nie. NIe lubię rozmawiać przez telefon... nie po ang. Dziwne, ale z facetami za bardzo się denerwuje. Słuchawka ślizga się w dłoni. Nie... smsy są bezpieczniejsze. Po kilku smsach, poczułam jak tęsknie za Jasonem. Tamtym Jasonem. Nie czuję tej samej przyjemności kiedy smsuje z innymi. Kiedy flirt staje się ostry. Nie kontynuję zabawy. To nie to samo co z Jasonem...

...ginę pośród twarzy stu...

Pewna osoba zaczęła dokuczać mu na mój temat. Nie sądzę by sią nią przejął. Ale co jeśli takich jest więcej? Zaczynam się zastanawiać czy do niego nie napisać... Nie płytkie Hi Candy Boy. Napisać maila. Pytając czy jest powod dla którego już nie pisze... ale to by była paranoja. Poczekam. Może zapomnę całkowicie, albo on skończy już pracować nad swoim projektem i odezwie się. Raczej to pierwsze...

W tłumie twarzy, samotna. Kolejna osoba chce mnie pociągnąć na dno. Nie dałam się. Kolejna zazdrosna idiotka.

Za to dziewczyny miały racje co do Neila. Muszę przestać ufać facetom i dawać im drugie i trzecie szanse... On nawet nie zasługiwał na pierwszą.

kill me, before i'll kill you... you'll look good in black...

Pod ciepłą wodą, rzeczywiście nie boli... Krew płynęła powoli w dół ciała. Strumyki krwi rozmywała woda. Obserwowałam ten taniec kolorów z zaciekawieniem. Czerwień, potem róż. Krew spływająca pomiędzy pomalowane na czarno paznokcie. Nie bolało. Dopiero kiedy wyszłam z pod prysznica i przyłożyłam ręcznik zaczęło boleć. Na białym ręczniku już na zawsze zostanie czerwona plama.

Nie bójcie się, nie jestem masochistką. To tylko zacięcię żyletką, podczas upiększania moich nóg. Mało poetycznie, ale pomyślałam, że lepiej wyjaśnić, za nim ktoś wpadnie w histerie :)

Płynę... zginę...

31 marca 2006   Komentarze (2)
Czarna-roza | Blogi