• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004

Archiwum 02 kwietnia 2006


szept szklanych łez...

Zgubiłam się we własnej głowie. Gdzieś jestem, tylko nie wiem gdzie. Za dużo się dzieje. Świat wiruje wokół mnie, a ja nie wiem co się dzieje. Patrzę przed siebie pustym wzrokiem i udaję, że mam siłę. Na to wszystko. Tak naprawdę mam ochotę im wszystkim powiedzieć by mnie zostawili w spokoju. Nie jest źle, nie jest też dobrze. Jest dziwnie. Tak pomiędzy niebem, a piekłem.

Napisał, wiecie? Wydaję mi się, że czasem myśli o mnie. Tak jak ja czasem myślę o nim. Zagląda by zobaczyć czy coś się zmieniło, czy jest coś nowego... Zagadał. Tak by napisać, iż podoba mu się nowy teledysk. Skomentował zdjęcie Chrisa Cornella. Jego idola. Zostawia cząstkę siebie, by mi o sobie przypomnieć. Dokładnie tak jak ja to czasem robię. Kiedy się stęknie, ale boję się odezwać.Nie mam siły o tym myśleć. Napisałam, odpisał (lekko pijany). Nie mam siły już myśleć. Gdy tylko widzę go oczyma duszy, wyłączam się. Nie myślę o nikim. Nie mogę i nie chcę. Przynajmniej wtedy nie jest mi ciężko.

Z ludziskami z mojego roku organizujemy sztukę na koncert zakańczajcy rok szkolny. Będzie śmiesznie, będziemy sobie robić jaja z wszystkiego i wszystkich. Będzie ubaw. Zostałam wrobiona w ślub z Ciarinem i już nie mogę powiedzieć nie. Przynajmniej trochę psychicznie odpocznę. Lepiej żeby było nie poważnie. Czasem trzeba zdziecinnieć i zgłupieć. Wiecie?

Znalazłam list od Adriana. Z przed roku... płakałam. Już dawno tak nie płakałam. Bezgłośnie. Zamknęłam się w pokoju i płakałam, z twarzą skrytą w dłoniach. Zawsze wybieram sobie źle mężczyzn. On mnie kochał, wiecie? Jak się kocha prawdziwego przyjaciela. Szczerze i prawdziwie. Teraz nie wiem gdzie jest... nic nie wiem. Już się nie obwiniam, nie męczę. Brakuje mi go, tak po prostu...

Składam głowę na poduszce i przymykam oczy. Tak po prostu. Smutek głaszcze usta me. Aniół stróż spija łzy i szepcze, iż jutro wstaje nowy dzień. Więc dlaczego porcelanowa lalka tak pusto patrzy przed siebie? Ona wie... tamte dni nie powrócą już...

*

Czasem zastanawia mnie
los nasz,
los naszych dzikich ciał,
naszych wielkich spraw.
Pocałunków jednym tchem.

Widzieć chcę,
jak bardzo kochasz mnie.
Przez mgłę słów,
iż zależy ci na mnie.
W odbiciu szklanych ust
miłość twą.
Lecz jedyne co widzę
to twój nieodganiony wzrok.
Przechyliłeś kieliszek za mocno,
wino rozlało się na sukienkę mą.
W raz z nim,
ma miłość do ciebie.
I nie pozbiera jej już nic.
Wspomnienie i zapach pozostanie na zawsze,
lecz po nas nie zostanie już nic.

twórczość własna... niestety taka nijaka...

02 kwietnia 2006   Komentarze (8)
Czarna-roza | Blogi