• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004

Archiwum 09 czerwca 2006


now u can tell everybody dis is us song......

Źle ze mną... łapie strasznego doła. Fizczynego i psychicznego. Upał mnie wykańcza, w szczególności w pracy. Niech on już po prostu wróci... heh...

Wczoraj zmęczenie dokonało swego. Miałam ochotę usiąść i się załamać w kącie. A tego mi nie wolno. Chłopaki namówili mnie, bym została po  pracy. Na barze cisza kompletna, zero managerów. W hotelu tylko ja, Shaun, Aaron i nocny portier którego nigdzie nie było widać. Bawiliśmy się Walki Talki i wygłupialiśmy. Chłopaki strzelali teksty po polsku. Aaron najbardziej lubi powtarzać Dzięki Dzięki co raczej brzmi jak dziki dziki, ale wymawia to prze genialnie. Potem mnie namówili na drinka. Przeszli dopiero co szkolenie nowego menu i chcieli się pochwaliś umiejętnościami. Sex na plaży zrobił swoje, zaraz po Kryształowym wodospadzie. Za mocne to było, za szybko wypite. Wróciłam do domu i smsowałam z Joanne z Lee. Tak długo jak byłam z chłopakami, wszystko było dobrze. Ale kiedy wróciłam do domu, tęsknota znowu mnie dosięgnęła. Nie wiele pamiętam z tego co pisałam do Lee... wiem tylko, że psychika mi siadła. Co kolwiek mu powiedziałam, powiedział, że zachowa dla siebie. Koniec z przygodami alkoholowymi, na serio, nic z tego dobrego 8/

a w pracy znowu nazywaną jestem słoncami i dziewczynkami... tylko kiedy wróci moje irlandzkie słońce?

09 czerwca 2006   Komentarze (5)
Czarna-roza | Blogi