• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Good Girls Don't

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004

Archiwum 15 września 2006


i cn't fall in luv with u if luvin u means...

Słońce, ciepły powiew wiatru, biel koszul, zieleń trawy... szałeńczy śmiech i bieg bosych stóp, gdzieś zgubione buty... Męskie ramiona oplatające mnie w pasie i podnoszące ku górze. "Złapałem cię"... Jak dzieci... Łapiemy ostatnie uśmiechy lata... Bo zaraz szaliki, płaszcze, ciemne wieczory i nauka. Nie myślimy jeszcze o tym. Opadnięcie na trawę szalonych ciał. Wpychanie do ciasteczek do ust, o krzyk "jestem na diecie" nie powstrzymuje Allego. Potem zabawa jego długimi włosami. Wiele osób twierdzi, że coś nas łączy... są dziewczyny które okazują mi swoją zazdrość. Najdziwniejsze jest to, że nie czuję do niego nic więcej niż do przyjaciela.

Taniec na trawie do muzyki z mp4 Alliego (ma takie małe głośniczki xD). Kocham takie ciepłe dni... kiedy chce się po prostu szaleć. Kiedy jest tak dobrze... nikt się nie kłóci, nikt nie bije, nikt nie wyzywa. Wszyscy są szczęśliwi. BO nie pada, bo nie wieje... bo w Irlandii nie ma takich dni za wiele.

Brakuje mi jednego, zakochania. Motylków w brzuchu, rozmarzonego spojrzenia, głupiego uśmiechu na samą myśl o nim... I tak patrząc w chmury, przypominają mi się chwilę z Oisinem. I to ja na niego patrzyłam... jak patrzył na mnie. Myślę, że on mnie kochał... na swój sposób. I wierzę mu, że mnie nadal kocha. Ale nie jest we mnie zakochany... Dlatego tak trudno jest mu się przełamać... Dlatego tak go zabolało, kiedy dowiedział się, że jestem z innymi.

Czasami wydaję mi się, że tylko ty mnie rozumiesz... To z ust Alliego znaczy dla mnie dużo więcej, niż z ust jakiej kolwiek innej osoby... Przynajmniej dla niego coś znaczę...

Zapowiada się przyjemny wieczór. Znowu styl rock chick, czarna pocięta bluzka, czarny krzyżyk z czarnego srebra. Czarna kreska w okół oczu... I zobaczę się z Lee... ciekawa jestem jak zareaguje kiedy mnie zobaczy z Shanem. Jak zareaguje Oisin... Tak apropo, to dowiedziałam się, że Lee mnie widział tamtego wieczoru... Nie rozumiem dlaczego nie potrzedł. Dlaczego mnie unikał... Heh... nie rozumiem facetów.

A w Hannie odezwała się zazdrość. Shane przybił gwóźdź do trumny. Kiedy Lisa po przeczytaniu dzisiejszych smsów od Shana rzuciła mi się na szyję i okrzyknęła "uuuuuuuuuuu luuuuucky biiiiiiiiitch!", Hanna usunęla się na bok. Zapytana potem dlaczego uciekła, powiedziała, że ma już dość tych wszystkich facetów z Glentis. Heh... ma rację... nie będę już jej nic o nich mówić. Rozumiem ją... ona od kąd zerwała z Mathew z nikim nie była... :/ Nie podoba jej się też fakt, że zbliżyłyśmy się tak z Lisą. Ona jej nigdy nie lubiła. Heh... przejdzie jej z czasem... Wytłumaczyłam jej co miałam wytłumaczyć, już się męczyć więcej nie będę...

Łyk zimnego jabłkowo-miętowego soku... jak dobrze mieć polski sklep w Irlandii :D

15 września 2006   Komentarze (5)
Czarna-roza | Blogi