Za wcześnie? Raczej nie. Zresztą, tak będzie łatwiej dla nas obojga. W Dublinie mieszkania są drogie, a wynajem pokoju dla pary wychodzi taniej kiedy podzieli się na dwa. Wolę płacić 400miesięcznie niż 800. Zresztą oboje dojrzeliśmy do tego i wiek tu nie ma znaczenia. Zresztą on już będzie miał 22lata, chyba to nie jest za młody wiek? Ja niby 18, ale same wiecie, że jestem bardziej dojrzała... Nie wyjdzie, zawsze możemy znaleść dwa oddzielne mieszkania. Wspólne mieszkanie rozwiązałoby też problem czasu. Ja będę siedzieć na uniwerku całymi dniami, do tego mam nadzieję jeszcze latać na praktyki w Polskiej Gazecie w Dublinie, czasu będzie zero. On pracuje cały dzień. Za nim się spotkamy w domu, będzie wieczór i będą to jedyne chwile spędzone razem. Gdyby miał do tego dojść jeszcze dojazd, nigdy byśmy siebie nie widzieli :( Do tego do Dublina przeprowadzam się dopiero we wrześniu, nasz związek ma pełno czasu, żeby dojrzeć jeszcze bardziej...